Po wielu godzinach spędzonym przed biurkiem mogą nas boleć plecy. Szczególnie ważne oczywiście są ćwiczenia, ale także to nie zadziała, kiedy przed biurkiem siedzimy na niekomfortowym krześle. Dlatego nie możemy szukać oszczędności na fotelach biurowych – dają wszak gwarancję tego, iż kręgosłup nie będzie zmęczony. Fotele do biurka rzutują też na samopoczucie pracowników – ich właściwe dobranie owocuje zwiększoną efektywnością oraz podniesieniem produktywności załogi. Jak więc kupować fotele do biura? Jakimi konsekwencjami może grozić zły wybór takich foteli?
Fotele biurkowe – kluczowa jest swoboda regulacji
W dużych biurach niezwykle ważna jest swoboda regulacji położenia siedziska, podłokietników i zagłówka foteli zakupionych do pracy przy biurku. Należy wszak pamiętać, iż będą na nich siadać ludzie o zróżnicowanym wzroście – wyżsi mogą skarżyć się na ból krzyża po dniu siedzenia na fotelach z niewysokim oparciem, niscy natomiast na ból kończyn dolnych z powodu nie dotykania całą powierzchnią stopy podłogi. Ważna jest także równowaga całego fotela do biura. Zapewni ją właściwa budowa podstawy – szczególnie taka pięcioramienna. W czasie pracy przy biurku przydatne okażą się też podłokietniki, które zdecydowanie usprawnią obsługę klawiatury, choć są osoby, wolące fotele komputerowe bez nich. Z finansowego punktu widzenia wypada zdecydować się na fotele, do których bez trudu da się kupić nowe kółka będące najszybciej psującą się ich częścią.
Dobrze dobrane fotele do biurka to nie wszystko
Najczęściej występującymi dolegliwościami wynikającymi z niewłaściwej pozycji ciała podczas siedzenia za biurkiem są przede wszystkim bóle kręgosłupa – zarówno na odcinku lędźwiowym, jak i między łopatkami. Warto poza tym nadmienić, iż choroby mogą dotykać też rąk – szczególnie przy nieodpowiedniej wysokości czy braku podłokietników. Miejmy także na uwadze, że nawet dobrze dobrany fotel nie zagwarantuje jego użytkownikowi zachowania pełnego zdrowia – siedzenie przy komputerze należy często przerywać na kilkuminutowe ćwiczenia.